6 paź 2014

Kosmetyczni ulubieńcy września 2014


 
Dziś chciałabym Was zaprosić na moich kosmetycznych ulubieńców. We wrześniu używałam wielu już sprawdzonych wcześniej kosmetyków, ale mimo to znalazły się u mnie nowości, które bardzo przypadły mi do gustu. Wróciłam też do jednego kosmetyku o którego istnieniu w mojej szafce zapomniałam. Zapraszam :)

 

Puder Rimmel Stay Matte 001 Transparent
Krążą różne opinie na temat tego pudru, ale ja jestem z niego zadowolona. Nie tworzy efektu maski. Skóra po jego nałożeniu wygląda naturalnie, zostaje zmatowiona, ale nie jest to płaski mat. Bardzo mi się podoba ten efekt. Efekt matowienia utrzymuje się około 4-5h. Mam odcień najjaśniejszy (transparentny) i idealnie stapia się z moją dość jasną cerą ;)

Pomadka Golden Rose Velvet Matte nr 11
Tak mi się podoba jej kolor, że od zakupu w połowie września, nosiłam ją prawie codziennie. Pomadki z tej serii są świetne, po nałożeniu utrzymują się na ustach kilka godzin i nie trzeba się martwić o poprawianie i kontrolowanie czy pomadka się nie rozmazała, co przy mocnych kolorach się zdarza. To jest druga pomadka z GR, którą posiadam, ale już poluję na następny kolor.


Odżywka do włosów w sprayu Gliss Kur
Uwielbiam tę odżywkę, wypróbowałam już kilka rodzajów i właściwie każda jest naprawdę rewelacyjna. Nie wyobrażam sobie rozczesywać włosów bez użycia odżywki w sprayu, a ta radzi sobie idealnie. A co najważniejsze, nie obciąża ich.


Mythic Oil L'oreal
Jest to kosmetyk o którym szczerze mówiąc zapomniałam. We wrześniu znalazłam go na dnie szafki i miłość rozpoczęła się na nowo :) Uwielbiam ten produkt za to co robi z moimi włosami. Po zastosowaniu włosy zdecydowanie mniej się puszą, są gładkie, miękkie i wyglądają zdrowiej.  Czasem stosuję go na mokre włosy, ale zdecydowanie częściej na suche i wtedy zostają pięknie przygładzone. Niestety powoli się kończy.


Dezodorant w kulce Adidas 6w1
Muszę przyznać, że dawno żaden dezodorant w kulce nie wywarł na mnie tak pozytywnego wrażenia. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Ma świetne długotrwałe działanie i do tego piękny zapach. W moim przypadku chroni przed poceniem przez cały dzień.

Krem do stóp Scholl
Nie będę się za dużo rozpisywać, ponieważ na moim blogu znajduje się już jego recenzja.   KLIK
Mogę tylko stwierdzić, że jest rewelacyjny, a stopy po jego zastosowaniu są idealnie gładkie i miękkie.


Używałyście któregoś z tych produktów?
Jak u Was się sprawdziły? :)



45 komentarzy:

  1. Ten puder rimmel to jedyny kosmetyk tego typu, który cały zużyłam ;) bardzo go kiedyś lubiłam, teraz moja cera się nie przetłuszcza i nie używam pudrów, tylko samego podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zazdroszczę :) Chociaż muszę przyznać, że moje cera już mniej się przetłuszcza, ale jednak puder potrzebuję cały czas :)

      Usuń
  2. Puder i pomadki GR bardzo lubię :) Natomiast Gliss Kur u mnie się nie sprawdza

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam dokładnie tak samo jak Ty jeśli chodzi i Gliss Kur, nie wyobrażam sobie rozczesywania włosów bez niej:) zapraszam na rozdanie niespodziankę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuszą mnie te pomadki od GR :) Muszę kiedyś wypróbować jakąś odżywkę w sprayu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie również kuszą te pomadki GR. Tyle dobrego o nich czytałam... Dziękuję za przemiłe odwiedziny. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem warto wypróbować jeśli lubi się matowe pomadki :)

      Usuń
  6. Mgiełki z Gliss Kur bardzo lubię, a olejek mnie kusiii ale póki co mam niezużywalnego Mariona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. swietny kolor szminki :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nic nie miałam :( Zaciekawiła mnie ta odżywka w sprayu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gliss Kur bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna szminka *.*
    http://przestrzen-piekna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię Stay Matte i dezodoranty Adidasa :) Mythic Oil bardzo mi się marzy, ale cena jest trochę wysoka i nie jestem przekonana do konca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek naprawdę, fajny, ale cena faktycznie wygórowana niestety. Teraz pewnie będę szukać tańszego odpowiednika :)

      Usuń
  12. mam odzywke z gliss kur, jestem w trakcie testowania. zobaczymy czy się w pełni sprawdzi;-) A pomadka - śliczny kolorek;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zainteresowała mnie odżywka do włosów, wygląda fajnie :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam te ich odżywki do włosów ;) aktualnie mam różową, póki co chyba moja ulubiona ;>
    A pomadka bardzo mnie zainteresowała, piękny kolorek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej różowej jeszcze nie miałam, muszę wypróbować następnym razem :)

      Usuń
  15. Puder bardzo lubię, a na pomadkę z chęcią bym się skusiła! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomadki z golden rose uwielbiam !

    OdpowiedzUsuń
  17. Aaa, pomadki z GR kocham! Masz przepiękny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  18. really a wonderful post!!! cool products!!! such abeautiful blog! im following you from now on via gfc!!i'd be really happy to see you on my page too! kisses!:)

    www.fashionizein.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Szminka *.8 genialna ;-) Pokarz w następnym poście jak wygląda ten kolor na ustach ;-) Bardzo proszę!
    Bardzo podoba mi się Twój blog ;-)
    Co powiesz na wzajemna obserwację? Jeśli jesteś za, daj znać u mnie na blogu. 101% uczciwego rewanżu ;-)
    Pozdrawiam ;*

    Miśka
    ♥miska-grabowska.blogspot.com♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za obserwację ;-) też już obserwuję (tylko mam inne zdjęcie) Obs jako #68 ;-)

      Usuń
  20. Ta odżywka z Gliss Kur jest na prawdę świetna, uwielbiam ją :) Obserwuję ♥

    http://thepaulciak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale kuszą mnie te szminki Golden Rose.. Są takie piękne, a Twój odcień różu jest mistrzowski <3 ! Muszę sprawdzić jak wygląda na ustach, bo od dawna poluję na te szminki, ale jakoś nie mogę się zdecydować na konkretny odcień, bo jest ich zdecydowanie za dużo ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj kolor niestety jest trochę zakłamany, w rzeczywistości jest bardziej malinowy:( Ale muszę przyznać, że według mnie ta pomadka ma zupełnie inny kolor w opakowaniu i na ustach.

      Usuń
  22. Mythic Oil miał sie okazać remedium na rozdwajające się koncówki. Niestety oblał egzamin, ale faktycznie rozczesywanie z nim idzie bardzo łatwo

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam ten krem do stóp i potwierdzam jest super. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Już długo przymierzam się do zakupu Mythic Oil :)
    Puder Rimmel miałam ale szału nie ma, ani dobry ani zły. Szybko o nim zapomniałam.

    OdpowiedzUsuń