14 cze 2014

HAUL kosmetyczny - kolorówka


Ze względu na to, że uwielbiam tego typu posty na blogach innych dziewczyn to i ja postanowiłam przedstawić  Wam  moje ostatnie zdobycze zakupowe. W dzisiejszym poście skupie się na kolorówce. Oczywiście nie wszystkie kosmetyki były mi niezbędnie potrzebne, ale tak to już jest, że zawsze w koszyku znajdzie się coś nieplanowanego ;)




Podkład Catrice All Matt Plus - Zakupiłam go już drugi raz, ponieważ bardzo się polubiliśmy. Idealnie stapia się ze skórą i w zupełności spełnia moje wszystkie oczekiwania. 

Puder Rimmel Stay Matte - Musze przyznać, że jestem zwolenniczką pudrów sypkich, jednak brakowało w mojej kosmetyczce pudru kompaktowego, którego mogę użyć poza domem. Wybór padł na polecany puder z Rimmela. Chętnie wypróbuje jak sprawdzi się w ekstremalnych letnich warunkach.


Bronzer Bourjois - W związki z tym, że mój bronzer już sięgnął dna, zdecydowałam się na zakup słynnej "czekoladki". Już długo się nad nim zastanawiałam, ale cena zawsze skutecznie mnie odstraszała. Jednak tym razem postanowiłam się skusić i mam nadzieję, że się nie zawiodę.


Paleta cieni Catrice Absolute Bright - Są to cienie neutralne, idealne do codziennego stosowania. Zależało mi właśnie na takiej palecie, aby móc wykonać rozświetlający i delikatny makijaż oczu, który sprawi, że spojrzenie będzie bardziej wypoczęte.


























Tusz Maxfactor 2000 Calorie
- Jeden z moich ulubieńców wśród maskar. Tutaj nie muszę dużo mówić, po prostu radzi sobie idealnie.

Eyeliner Maybellien - Kończy się mój eyeliner z Catrice, dlatego wyruszyłam w poszukiwania nowego produktu i tym razem zdecydowałam się na polecany przez wiele dziewczyn żelowy eyeliner z Maybelline. Jeszcze go nie otwierałam, ale gdy już przetestuję chętnie podzielę się swoją opinią na jego temat.


Lakiery do paznokci Miss Sporty - Nie mogłam się oprzeć i zakupiłam dwa odcienie, a mianowicie piękny błękitny z serii Clubbing o numerze 456 oraz czerwień Lasting Colour o numerze 535. Już ich używałam i stwierdzam, że utrzymują się dość długo, ale będę dalej testować.


No i pora na moje uzależnienie, a mianowicie pomadki. Zdecydowałam się na zakup produktów marki Rimmel oraz Golden Rose. Muszę przyznać, że pomadki są świetne i właśnie ich najczęściej teraz używam.




Rimmel Lasting Finish Lipstick by Kate Moss 16






Rimmel Lasting Finish Matte Lipstick by Kate Moss 103





Golden Rose Velvet Matte Lipstick 08


Zachęcam do obserwowania mojego bloga, już wkrótce nowe posty ;) 

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Już też mogę stwierdzić, że je uwielbiam ;) Chyba nie oprę się pokusie i kupie jakiś kolejny odcień :D

      Usuń