Niekosmetyczni ulubieńcy lipca 2014

Dziś pora na moich ulubieńców niekosmetycznych. Muszę przyznać, że lubię posty tego typu, bo zawsze znajdę coś interesującego, jakiś ciekawy film czy przydatny gadżet. Dlatego, chciałabym przedstawić kilku swoich ulubieńców lipca. 

Arizona

Może i jest to tylko zwyczajna zielona herbata z miodem, ale mi bardzo przypadła do gustu.
A opakowanie jest po prostu piękne.

Coca - Cola / Sprite

Z reguły nie pije tego typu gazowanych napojów. Jednak podczas wyjazdu do Grecji i wysokiej temperatury sprawdzały się idealnie, więc czasem pozwalałam sobie na taki grzeszek.

Kubek z Empiku

Już pewnie większość z Was o nim słyszała. I co tu dużo mówić, jestem gadżeciarą więc i ja musiałam sobie sprawić taki kubek. Dzięki niemu picie wody staje się o wiele przyjemniejsze i wygodniejsze. Zawsze mam problem z nawodnieniem organizmu latem, a teraz nie zapominam o wodzie.

Przepiśnik

Wszyscy mają, mam i ja ;) A tak na poważnie, to w wieku 22 lat powiedziałam sobie, że w końcu czas częściej gotować. Teraz przynajmniej wszystkie przepisy są w jednym miejscu.

Instagram

Mimo iż z tej aplikacji korzystam od kilku miesięcy, to w lipcu stała się ona moim ulubieńcem. Każdego dnia z ciekawością oglądałam zdjęcia obserwowanych przeze mnie osób i czasem tez dzieliłam się "ze światem" co dzieje się u mnie. Trzeba przyznać, że Instagram bardzo wciąga ;)

Pretty Little Liars i The Vampire Diaries

Lipiec to w moim przypadku czas nadrabiania seriali. Gorąco je polecam, a w szczególności PLL jeśli ktoś nie jest zainteresowany tematyką wampirów. ;)

Grecja

No i przyszedł czas na  ostatni, ale największy ulubieniec, a mianowicie moje wakacji
w Grecji w miejscowości Parga. Wakacje w urokliwym miejscu z ukochaną osobą - nie ma nic piękniejszego.

A jacy byli Wasi ulubieńcy lipca? ;)