Haul kosmetyczny

Dziś przychodzę do Was z zakupami kosmetycznymi poczynionymi w listopadzie. Najbardziej zaszalałam z kosmetykami kolorowymi, które udało mi się dorwać na promocji 1+1 w Rossmannie. Nie mogłam się powstrzymać przed zakupem kilku rzeczy na które już od jakiegoś czasu miałam chęć :) Zapraszam ;)

Lakiery do paznokci Wibo Wow Glamour Sand nr 3,4,5
Glamour Satin nr 1,5

Polowałam na te lakiery od jakiegoś czasu, ale nigdy nie mogłam się zdecydować jaki wybrać kolor. Gdy na promocji w cenie jednego mogłam wybrać dwa lakiery było mi dużo łatwiej i do mojej kolekcji trafiło, aż pięć nowych lakierów Wibo z serii Wow.

Tusze do rzęs: Max Factor 2000 Calorie, Wibo Growing Lashes,
Lovely Pump Up Mascara

 Z tuszami również trochę poszalałam, ale w końcu będę mogła wypróbować polecane przez wiele dziewczyny tusze z Wibo i Lovely, a za cenę około 5 zł za sztukę żal było nie brać.

Color Tattoo 40-Permanent Taupe

Jeden z moich najbardziej udanych zakupów w listopadzie :) Bardzo długi czas wahałam się nad zakupem tego cienia. Chciałam go używać do podkreślania brwi, lecz bałam się, że będzie to nieodpowiedni kolor dla mnie. Całe szczęście podczas promocji skusiłam się i jestem bardzo zadowolona :)

Pomadka Miss Sporty Malaga

Totalnie przypadkowy zakup, gdyż brakowało mi jednego produktu no i totalne zaskoczenie. Takiego odcienia czerwieni brakowało w moim zbiorze;) Ostatnio często po nią sięgam gdyż ma przyjemną konsystencję, która nie podkreśla suchych skórek, a na dodatek dość długo się utrzymuje :) 

Lakier do paznokci Golden Rose nr 355

Tym razem w Golden Rose zakupiłam jedynie lakier do paznokci o odcieniu idealnym na zbliżający się świąteczny czas.

Balsamy do ust Biocura

Przedstawione balsamy były dostępne swego czasu w sklepie Aldi. Pakowane są po 3 sztuki tego samego rodzaju, a koszt opakowania to tylko 6zł. Dlatego zdecydowałam się je wypróbować i muszę powiedzieć, że wersja biała jest rewelacyjna. Więc jeśli uda Wam się jeszcze je dorwać to polecam :)

Garnier Ultra Doux: Odżywka olejek z awokado i masło karite,
Szampon z olejkiem arganowym i kameliowym

Mimo, że produkty do włosów z Garniera sprawdzają się u mnie dość średnio to postanowiłam spróbować tej polecanej przez dużą liczbę dziewczyn odżywki. Zobaczymy jak u mnie się sprawdzi. Natomiast szamponu nigdy wcześniej nie widziałam i tak jakoś stwierdziłam, że przetestuje ;)

Płyn do kąpieli Pinio Bajeczna czekolada
Zakupiłam już kolejny raz, po prostu uwielbiam ten czekoladowy zapach :)

Miałyście któryś z tych produktów? Jak u Was się sprawdziły?
Pozdrawiam :)

                             

                                                                                             Margaret